Jest doniosłość, takie uczucie jak rodzina, która bardzo się kocha i spotyka na święta. Jest nadpisanie energetyczne przeszłości – ja to odbieram jako celebracja tego, co przeszliśmy, ukochanie siebie z przeszłości aby zacząć nowy rozdział. Mogą być wspomnienia, wzruszenia, nostalgia. Ważne, aby spojrzeć na to z serdecznością, miłością, wdzięcznością.
Bo jest też ekscytacja w przestrzeni. Przypomina pierwsze wyjście na scenę artystów, gdy podglądają publiczność, słyszą jej głosy, jest podniecenie z związane z występem.
Nie wiem, czy te energie ulegną dziś zmianie, „występ” się zacznie, ale to nadejdzie bardzo szybko.
Ukochajmy siebie z przeszłości – z wrażliwością, radością bycia, serdecznością. Aż mi serce mocniej bije.
Idzie piękny przekaz z przestrzeni – „Bez ludzkiego nie ma tego, co Boskie.” To jest to. Ukochuję moje piękne, świetliste Dusze, dziękuję za Wasze drogi i za Wasz wybór tej ścieżki. Dobroci .
Mateusz
Ps obraz artysty Adrian Kenyon
