Kochani,
Kilka ważnych rzeczy się ubierało, więc po kolei.
Pierwsza, widoczna zmiana na naszym forum (Wszechjaźń, Wszechmiłość, Wszechświat (facebook.com)– ostatni miesiąc to piękny przypływ mężczyzn. Dla porównania – wcześniej to był 1 mężczyzna na ok. 70-80 kobiet a ostatnio mnóstwo męskiego przypłynęło. To taki bardzo materialny znak tych dynamicznych, ale i pięknych zmian – męskie się budzi, zwraca ku sobie, jak pisaliśmy często wcześniej – przez życiowe turbulencje, upadek, ale w odzyskaniu kontaktu z samym sobą – w pięknej, świadomej miłości do siebie i do najbliższych – witam zatem to piękne męskie grono, które przybyło oraz osoby, które dołączają do świadomego przeżywania Źródła w sobie.
Kolejne – o czym też już pisałem – nie mogę czytać śladów energetycznych po 10, 11 kwietnia, one mi się rozpływają, dosłownie jakby zanikały, bladły kalendarzowe dni – czytałem to jako ważne wydarzenia w spektrum globalnym, gdzie dotychczasowy kalendarz, styl życia, szeroko rozumiana agenda dni przestaje mieć znaczenie bądź też zmiana świadomości u wielu osób, gdzie przepniemy się do innego poziomu świadomości czasu (już pisaliśmy wielokrotnie na forum o tym subiektywnym i zmieniającym się poczuciu siebie w czasie i czasu w sobie).
Marzena napisała mi mega ważne info, które dostała od zaufanej Duszy – że w okolicach 20 kwietnia będzie przepięcie linii czasowych. To bardzo pasuje do tego, co czuję – mówię o tym mojej kochanej Valerii, a ona na to, że jakiś słynny ukraiński numerolog opowiedział o zakończeniu wojny właśnie na 20 kwietnia, bo mu bardzo rezonuje mocnymi, pozytywnymi wydarzeniami na świecie. Tu Kochani z wielką radością usłyszę Was – jak Wasze czujka, intuicja Was prowadzi na te nadchodzące tygodnie?
Ja czuję coraz większą chęć bycia samemu ze sobą, z moimi dziećmi, z Valeriią, chce mi się kompletnie odpiąć od innych spraw, wszystkiego, co jest związane z systemem (choć jeśli coś mam do zrobienia, to dzieje się to z łatwością). Mam wrażenie, jakby to, co miało się wydarzyć w ludzkich transformacjach, już się wydarzyło, jakby Dusze zadecydowały o swoim planie ewolucyjnym na te wcielenia.
Tak jakby Wszechświat błogosławił i wspierał to zwrócenie się do siebie i rodziny jeszcze bardziej.
Wybraliśmy, aby być w tym właśnie momencie czasoprzestrzeni – choć wydarzenia na Ziemi są wtórne do śladów energetycznych i mogą być zaskakujące, trudne bądź straszne dla ziemskiego „ja”, to dobrze widzieliśmy je w tych momentach dziejów ludzkości. I przybyliśmy, aby być miłością w działaniu, świadomą miłością, aby nieść pomoc, dobro wedle naszych potencjałów i możliwości.
THIS IS IT. Po prostu. Wydarzenia, na które się zgłosiliśmy, dzieją się na naszych oczach.
Ukochuję Was, niech w naszych sercach gości zaufanie, wiara i miłość do siebie samych – bo Źródło mówi i kocha, doświadcza i „dokonuje” siebie w świadomości dzięki Tobie i przez Ciebie <3.
