Kochani…
Płyną takie piękne energie… jest Święto Miłości w przestrzeni… czuję, jak moje serce pracuje, przenika się, jak doskonały instrument…
Płynie energia celebracji, wzruszenia, takiej wdzięczności… czuję, jak miłość promienieje z mojego portalu serca na cały świat. A kark, plecy, jakby najczulsze Światło mnie tuliło, głaskało.
Kocham Was, kocham to życie, w którym budzimy się do siebie, w takiej mocy i w tak wielkiej ilości naszego Plemienia 💛💛💛.
I patrzę na ten tydzień z perspektywy i rzeczywiście, jest co świętować, aż chce mi się płakać szczęściem 🥰.
Ktoś na sesji usłyszał swoją Duszę po raz pierwszy. Ktoś zrozumiał, że Dusza mówi już od dawna tylko zrozumiał jak. Ktoś uwolnił się od traumatycznych przeżyć karmicznych, ktoś zobaczył moc swojej wolnej woli, ktoś odzyskał zaufanie do siebie samego, ktoś uzdrowił swoją seksualność, kobiecość, ktoś po raz pierwszy poczuł się bezpiecznie w relacji… to są cuda, których mogę być świadkiem, to życie to naprawdę Raj na Ziemi 💛💛💛
Kochani moje serce eksploduje już miłością 😉 aż powiększyło się w tym procesie dogłebnie. Te promienie chyba okrążają Ziemię i lecą w kosmos 😉.
Dziękuję za Was, dziękuję, że mogłem wrócić do pomagania innym w pełnej skali i w nowej jakości…
Życie jest świętem miłości 💛💛💛.
