Kochani…
Uderzyła mnie moc tego przesilenia oraz nadchodzących lat światowego Przebudzenia… mam ogromne podniecenie w splocie i moje serce śpiewa wiarą i nadzieją, bo to będzie… GLOBALNE ZJEDNOCZENIE!
Poklikało mi… cała ta praca wykonana w przeszłości i świadome kreowanie przyszłości.
To drzemało od tygodnia, a dentystka i Moana 2 tylko to pomogły zwerbalizować 😉 .
Byłem na wizycie w tym tygodniu na kanałowym. Trochę ogromnego bólu, trochę nieprzyjemności. W jednej chwili Pani Doktor mówi… „Panie Mateuszu, to był najlepszy czas na leczenie korzeni.” Coś się zmieniło w energetyce spotkania, coś zaśpiewało o głębszym zrozumieniu.
I wczoraj natchnęło mnie po całości. Dusza mnie natchnęła. Wszechświat i życie na Ziemi mnie przenicowali.
Pomagałem w wigilii klasowej córeczki, zobaczyłem ich klasowe drzewko szczęścia. Dzieci same miały napisać, co im daje szczęście. Moja 8-letnia córeczka napisała… „Jestem szczęśliwa, gdy spędzam czas z rodziną”. Moje serce zaśpiewało i wybuchło złotem.
Potem poszliśmy do kina na Moanę 2. Nie będę spoilerować, ale ta animacja podopinała wszystko, co działo się przez cztery lata w moim życiu, co działo się od roku i gdzie mnie prowadzi.
Kochani – już od lat, dzięki Waszemu zaufaniu prowadziłem Was do uzdrowicieli w Waszym wnętrzu.
Razem odkrywaliśmy pracę z rodem, z przodkami, rodziliśmy ogromne kamienie, ukochiwaliśmy stracone dzieci, ujawnialiśmy tajemnice…
Przeszliśmy przez tak wiele wcieleń, je też uzdrowiliśmy i odkryliśmy, że jesteśmy agentami, rękoma Duszy, aby zakończyć wiele splątań, uwolnić zamrożoną energię.
Zgłębiliśmy sekrety naszych wnętrz – samopoznania, ran, traum, wewnętrznego dziecka… i tak wiele więcej.
I kilka cytatów z Moany: „Całe życie uczyłem się naszej historii… ale teraz mogę ją tworzyć” „Muszę się zgubić, aby się odnaleźć.” „Wezwanie przodków to rzecz święta – na nowy ląd”
I moje ulubione… „Ta, która integruje przeszłość, teraźniejszość, przyszłość.” Wielu z nas zaczyna ponownie ogromny cykl. Od korzeni do nieba…
Integrowaliśmy mrok ze światłem, naszą ogromną przeszłość, aby świadomie kreować przyszłość.
Często chciałem uciec do groty, z daleka od ludzi i tego świata… moja rodzina trzymała mnie, abym wytrwał. I dzisiaj wiem dlaczego.
Z szacunkiem na naszą regenerację, rekreację, jesteśmy potrzebni Matce Ziemi i Ziemianom bardziej niż kiedykolwiek!
Nasze plemię ziemskie potrzebuje ZJEDNOCZENIA!
Potrzebuje świetlistych, pozytywnych, mądrych serc i rąk do pracy, które już budują nowy świat.
Ten świat potrzebuje CIEBIE! Kochana, Kochany – tak, właśnie CIEBIE!
Kto może pomóc piękniej niż ten, który odwiedził najtrudniejsze i przetrzymał tę integrację, czasem ponad siły..?
WŁAŚNIE TY!
Dlatego dziś z ogromną nadzieją, szczęściem i powietrzem w płucach, wzywam Was DUSZOZIEMIANIE! WZYWAM WAS PRZYJACIELE!
Globalne Zjednoczenie to nasz cel, sens i motywacja… każdy w swojej dziedzinie, w swoim gronie, tam, gdzie nas wyśle.
W drodze potrzebujemy samoopieki, czułości, miłości własnej i samoświadomości, ale też odwagi, sprawczości, działania w tu i teraz.
Kto odpowie na wezwanie? Kto czuje, że nadszedł czas GLOBALNEGO ZJEDNOCZENIA? Z miłością Kochani…
Wspaniałego, integrującego oraz jednoczącego PRZESILENIA. Wchodzimy w nową ramę energetyczną, jeszcze większą niż wszystkie poprzednie. Mati
PS Co się stanie z Moaną zaskoczy niejednego 😉
Ps 2 A tu filmik sprzed roku (taaaaki zimowy) o energii przesilenia https://www.youtube.com/watch?v=BTv036Q57GQ&t=8s