Kochani,
Jest przedsionek przeskoku. Jest i to, co się otwiera wzrusza mnie do głębi jestestwa!
Dziś miałem najbardziej błogosławiony dzień od długiego czasu ostatnich rewolucyjnych procesów. Większość dnia nie wydarzyło się nic specjalnego…
Ale to była Boskość w ziemskości. Wiele chwil z rodziną, w uważności, jakby było mnie kochających 4 a nie 1 😉 . Spotkania w pięknym służeniu Wam, pełne klarowności, jasności, pobudzania sprawczości i kochającej obecności. Ten dzień choć tak „ziemski”, był cudem w całej okazałości. Nie było przypadkowości, nie było nieświadomości. Ten dzień był świadomą miłością we mnie i wokół mnie. Nawet magiczna pizza się pojawiła dzięki sąsiadom, złote mandale dzięki Gabrysiowi, i wiele innych mikrocudów.
I tak właśnie rysując z Gabim mandale (on je po prostu kocha wspólnie kolorować 😉 ) doświadczyłem ok. 20-30 zjawisk deja vu.
Doświadczałem świadomością projekcji przyszłości, gdzie były moje reakcje na bazie starej matrycy (sprzed uwolnienia traumy) i widziałem eskalacje z mojej strony i relacyjne, wraz ze wszystkim niuansami. Po każdym takim przeskoku aktualizowałem swoją świadomość z aktualnej linii czasoprzestrzennej.
Co bardzo ważne – z każdym skokiem w przyszłość widziałem i czułem więcej, aż w końcu moja świadomość obejmowała nie tylko Mateusz Kozłowskiego w swoim życiu, ale świadomość świata. Połączyłem się ze świadomością ludzkości i mamy Ziemi, jako JEDNO! Czujecie? Nie było podziału na ludzi i Mamę Ziemię! To była wspólna JAŹŃ.
To „przebicie” niedalekiej przyszłości i nadpisujące się scenariusze wyszły poza ramę dzisiejszego dnia, weszły w jutro. I wiecie co tam zobaczyłem (w sumie przeżyłem, bo byłem tym)?
Rozbłysk kosmicznego światła w ziemi i w ludzkości!
TO BYŁO NIESAMOWITE!
I wiem, że ludzkość wybrała najoptymalniejszy scenariusz na swój los! Poczułem jak wskakuje odpowiednia linia czasoprzestrzenna*** na moje życie, poczułem jak ludzkość jako kolektyw wskakuje na swoją, wznoszącą linię.
Uzmysłowiłem sobie, że od jutra jest już marzec, bo luty ma 28 dni przecież i realnie doświadczymy tego przeskoku. To się dzieje KOCHANI. SZAMPAN DUCHOWY DLA WSZYSTKICH 😀 !
Nowa matryca pod koniec marca, jest odpowiedzią na nasz kolektywny i osobisty przeskok. Ludzie i ziemia stają się jednolitą świadomością, i ten fakt energetycznie został mi ukazany, wraz z dezaktualizacją wcześniejszych scenariuszy.
Mam wrażenie, że to najważniejszy wpis, jaki tworzę na naszym forum.
I żeby dodać smaczku do tego – wykorzystałem, że jest dziś mroźno i po gorącym prysznicu wyszedłem „morsować” na świeże powietrze. Słuchałem bębnów szamańskich na słuchawkach.
Pierwsze, co mnie uderzyło, to to, że nie widzę po prostu wielu gwiazd, jak kiedyś – widziałem gwiazdy jako ścieżki, realne mapy – jak się ze sobą łączą w linie, w korowody, to było jakby inne niebo – ale ono jest to samo, tylko coś zmieniło się w mojej percepcji.
I nagle… przelatuje klucz kaczek nade mną. Kwaczą, są pięknie oświetlone przez księżyc. Chcę zrobić im zdjęcie, ale nie zdążyłem… a na telefonie 22:22. Wisienka na torcie tych wszystkich wydarzeń 😉 .
Kochani. DOKONAŁO SIĘ. Ludzkość wybrała. Ludzkość to zrobiła. Mama Ziemia zintegruje swoją świadomość z nami, a dzięki temu zaprosimy Źródło do naszej kolektywno-ziemskiej jaźni w sposób, jaki jeszcze nigdy nie był dotąd spotykany. Aż tańczyłem na tym balkonie 😉 .
Błogosławieństw Najdrożsi. JesteśMY na miescu.
***(symultanicznie realizujemy kilka scenariuszy swojego życia, przy ważnych momentach cykli osobistych czy globalnych w energii dokonuje się nowa rama potencjałów przyszłości na bazie poprzednich wyborów, zaniechań, emocji, myśli, działań)


To bardzo dobre wieści! Przeczytałam kolejny raz. Nie da się zatrzymać zmian. Ufam, że na lepsze. Drużyna pierścienia w drodze. Pomimo niewielkich środków i szans …. a jednak … udało się! Dlatego od dawna lubię tę opowieść. W jakimś sensie ją przerabiamy. Dziękuję i pozdrawiam Cię serdecznie!💚🌼🍀