Kochani,
Dziś bardzo niełatwo po ludzku opisać ten stan energetyczny, ale nie czuję rozdziału na człowieka i duszę. To po prostu takie JESTEM. Nie patrzy się tylko oczami. To JESTEM tak naprawdę promieniuje poprzez CZUJĘ.
Tak, to jest to. Wieloczucie, wieloświadomość a jednak jedność. Nie czuję energii, jestem energią. Rozdzielenie na inne osoby, przedmioty jest, tak jakby, umowne.
Spokój i ciekawość procesu. Wszystkie centra energetyczne to jedna, zbalansowana i harmonijna symfonia. Przepływ jest intensywny, ale to naturalne, jak płynie rzeka.
Emocje też są energią, ale takie najbliższe to właśnie to dziękczynienie, celebracja. Nie potrafię powiedzieć, czy to tylko taka zajawka energetyczna związana z bramą lwa, czy już aktualny proces. Takie energetyczne Boże Narodzenie lub Nowy Rok. Aż chce się życzyć wszystkiego najlepszego w czułości, serdeczności .Ty i energia to jedno. Ty i Dusza to jedno. Ty i Bóg to jedno. JEDNIA, MIŁOŚĆ, ŚWIADOMOŚĆ, DOBRO. Takie wartości emanują.
Błogosławieństw Kochani. Mam poczucie, że każdy z nas dostaje dziś element swojej drogi.
