Kochani, być może to indywidualny proces, być może więcej osób to tak przeżywa. Dziś rezonuję w szczerej Wszechmiłości. Ale proces jest inny.
Korona, którą czuję zazwyczaj w srebrze, bieli, dziś ściąga piękne energie w złocie. Złoty eter Świadomości, dobra, pełni. Wchodzi jakby od tyłu głowy. Fenomenem dla mnie jest, że mam poczucie karmienia. Aż fizjologicznie mam odruch przełykania.
Energia dalej w złocie przepływa do serca, tu dalej promieniuje, silniej. Rozchodzi się jakby poprzez żyły w ramiona, ręce. Inne centra energetyczne są „szczęśliwe”, w „uśmiechu” i „harmonii”. Słodycz, puls światła w człowieku. Wzruszenie .Jestem w wielkiej wdzięczności za to piękno życia i przeżywania cudu Wszechmiłości
.
